CZYLI PLANOWANIE/CZAROWANIE

A skoro nie można się cofnąć,
trzeba znaleźć najlepszy sposób,
żeby pójść naprzód.
Paulo Coelho

Bardzo lubię to zdjęcie. Mnich pod parasolem, całkowicie pochłonięty własną drogą, a czas go nie ogranicza. Wydaje się nawet, że zupełnie nie zdaje sobie sprawy z jego istnienia. Po prostu idzie, gdzie ma iść.

O czasie pisze się dużo i najczęściej nic dobrego. Nie przedstawia się go w różowym świetle, jak na zdjęciu wyżej. Najczęściej na niego narzekamy, albo że płynie za szybko, to znów, że stanął w miejscu. I jakby się tak zastanowić to można by powiedzieć, że Czas ma własną osobowość. Jest kimś, kogo można z łatwością opisać, choć opis ten pozbawiony jest spójności. Najczęściej nasze odczucia związane z czasem są zupełnie sprzeczne nawet te, dotyczące jednej chwili. Raz skazuje nas na cierpienie, innym razem leczy rany, jest łaskawy lub okrutny, zamienia się w to w sędziego to w pieniądz, to przecieka nam przez palce, może nam sprzyjać lub nie, marnujemy go i tracimy. I nie można go odzyskać, za żadną cenę. Mówią, że jest bezwzględnym rzeźbiarzem ludzi i wszystko na jaw wydobywa. Że jest nieobliczalny i nieuchwytny.

Są jednak ludzie, którzy z czasem się przyjaźnią i mówią, że pracuje na ich korzyść. Bez wątpienia należą do nich wszyscy, którzy korzystają z narzędzi do wyszukiwania tego najlepszego na ich działania, dnia, a nawet godziny :D

W Feng Shui czas jest ważnym czynnikiem. Wprowadził go mistrz Yu Po i tym samym sztuka ta zyskała nowy wymiar. Fei Xing czyli Wędrujące Gwiazdy są właśnie matematycznym przedstawieniem czasu w Feng Shui.
W Astrologii Chińskiej i we wszystkich narzędziach planowania i strategii czas odgrywa ważną rolę. To właśnie one umożliwiają nam wykorzystanie czasu najlepiej jak to możliwe.

A w jaki sposób, jeżeli można spytać?

Ominę wyjaśnianie jak wyszukujemy te odpowiednie przedziały czasowe na konkretne działania. To proces wymagający wiedzy i doświadczenia i… bardzo pracochłonny :D Znany jest pod nazwą Ze Ri – Wybór daty i w wielu krajach jest bardzo popularny, często wręcz wymagany przy podejmowaniu pewnych kroków.

Oglądałam kiedyś film dokumentalny o Hongkongu, jeszcze wiele lat przed podjęciem nauki w zakresie Astrologii Chińskiej. To był film przedstawiający miasto, ciekawe miejsca, zwyczaje i oczywiście kuchnię. To, co mnie najbardziej zaskoczyło, dotyczyło podejścia do Astrologii i jak jest tam ważna, nawet w życiu codziennym. Omówiono w nim dość szczegółowo kilka przykładów, kiedy spotkanie z Astrologiem jest wręcz obowiązkowe. Pierwszy dotyczył spotkań biznesowych. Zgodnie z informacjami przekazanymi w tym filmie:
W Hongkongu każdy szanujący się biznesmen ustala datę ważnego spotkania najpierw ze swoim osobistym Astrologiem. I im ważniejsze spotkanie, tym dokładniejsze przygotowania miejsca i czasu. Te naprawdę ważne są planowane z wielomiesięcznym wyprzedzeniem, bo każda ze stron chce zająć jak najlepszą dla siebie pozycję. I wcale nie chodzi o wysokość czy wygodę foteli tylko o korzystny dzień i godzinę spotkania oraz miejsce i kierunek, z którego uczestnicy właśnie na to spotkanie wyjeżdżają. Równie ważne dla nich są miejsce i kierunek, w jakim siedzą podczas negocjacji. Proponowane daty zmienia się wielokrotnie i tym samym niektóre spotkania nabierają dużej wagi, a przygotowania do nich są czasem pojedynkiem przyciągającym sporą publiczność.
Lektor wspomniał również o fuzji, która nie doszła do skutku właśnie z powodu braku możliwości ustalenia takiej odpowiedniej dla obu stron daty spotkania. Nie pamiętam teraz nazwy firm, ale były to znane światowe koncerny! Mówił też, że europejscy biznesmeni nie są darzeni szacunkiem właśnie z powodu ich lekceważącego podejścia do tematu. Co jest oczywiście z powodzeniem wykorzystywane przez miejscowych przedsiębiorców :D
Kolejny przykład dotyczył ślubów. To dla mieszkańców Hong – Kongu ważny momentu w życiu, który wymaga zasięgnięcia rady astrologa, nie tylko w sprawie odpowiedniej daty, ale również zgodności energetycznej przyszłych małżonków. Lektor podkreślił, że nawet te najnowocześniejsze pary nie ryzykują zawarcia małżeństwa bez odpowiedniej konsultacji. Taką zgodność ustala się również obowiązkowo przed zawarciem spółki i zatrudnianiem ludzi na ważne stanowiska.

Przewodnik „oprowadzał” nas po miejscach spotkań biznesmenów, świątyniach gdzie bierze się ślub i pokazano również biuro znanego Astrologia. Wszystko to poparte było komentarzem podkreślającym, jak ważna jest to praktyka i opowieściami, w jakich jeszcze innych sprawach mieszkańcy mają zwyczaj konsultowania się z Astrologiem. Więcej przykładów już nie pamiętam, jedynie tylko, że niektóre z nich wydały mi się wręcz banalne :D
To wszystko jednak jeszcze mocniej podkreślało, jak bardzo mieszkańcy są związani z wyborem odpowiedniej daty i godziny (!) na swoje działania, a wręcz nawet „uzależnieni” od tego.

Pamiętam ten film, bo zaskoczyło mnie, że można w taki sposób korzystać z Astrologii. Wtedy jeszcze nic nie wiedziałam na ten temat, nawet nie słyszałam nazwy „Feng Shui” :D I fakt, że zrezygnowano z połączenia dwóch, naprawdę znanych firm z tego powodu, że strony nie mogły dojść do porozumienia jeżeli chodzi o datę spotkania, wydawał mi się nieprawdopodobny i zupełnie niezrozumiały. Jak można z tak błahego powodu zrezygnować z owocnej współpracy? – myślałam wtedy. Dziś, kiedy wiem już więcej na ten temat, jest dla mnie oczywiste, że takowa data z góry przesądzała losy obu firm i mogę się tylko domyślać, że proponowane dni i godziny odsłoniły prawdziwe intencje ich właścicieli, które zapewne były nie do zaakceptowania przez drugą stronę. Jednym słowem, pewnie każda z firm chciała przejąć całkowitą kontrolę na drugą :D

Te praktyki i podejście do nich mieszkańców Hong – Kongu, przypomina mi  trochę film „Gattaka”, tylko zamiast próbki DNA oni oddają do analizy datę urodzenia :D
Jak wynikało z tego filmu dokumentalnego, zgodność astrologiczna była i pewnie jest tam tak ważna (bo nie sądzę, żeby się coś zmieniło), że jestem pewna, że w Hongkongu są specjaliści od …zmiany daty urodzenia :D

…jest, podobnie jak cała filozofia chińska, oparty na pięciu żywiołach. Obliczamy go upływem dni, miesięcy, lat i godzin i każdy moment jest sumą energii roku, miesiąca, dnia i godziny. Można z wielką dokładnością określić jakość energii, analizując wszystkie występujące w danym momencie żywioły i ich wzajemne oddziaływanie.
W Astrologii Chińskiej są także tak zwane „okresy szczęścia”. To dziesięciolecia, w których dominuje/rządzi jedna konkretna energia. Powstaje ona z połączenia dwóch żywiołów i dominuje nad energiami przychodzącymi z rokiem, miesiącem i dniem. Okresy te oblicza się indywidualnie dla każdej osoby i mogą one być wsparciem dla energii w wykresie statycznym, ale mogą też nam „przeszkadzać” w podejmowaniu pewnych działań. Popularnie mówi się, że „okresy szczęścia” i „okresy przeszkód” się przeplatają i że niosą taką energię jak wskazuje ich nazwa. Ale paradoksalnie te „szczęśliwe” mogą nam przynieść więcej problemów niż dobrego, a te „gorsze” mogą okazać się dla nas owocne i korzystniejsze. Dlatego tak ważna jest w Astrologii Chińskiej właściwa interpretacja i indywidualne podejście do wykresu – osobiście odradzam korzystanie z kalkulatorów podających zautomatyzowane wyniki – brakuje im czynnika ludzkiego :D

Czas jest obecny zawsze i wszędzie w naszym wymiarze. Mądrzy tego świata twierdzą, że nie istnieje i że jest tylko złudzeniem, jednak Astrologia jasno pokazuje, że energia się zmienia i zmienia się jej jakość. Zmienia się właśnie wraz z upływem czasu. Choć być może właśnie ta zmiana energii jest przez nas odbierana jako upływ czasu? W tym przypadku można by stwierdzić, że czas nie istnieje i że jest tylko złudzeniem, prawda?
Tak czy inaczej, zmiana jakości energii jest uzależniona od pozycji planet w stosunku do siebie i do Ziemi. One nigdy nie stoją w miejscu i nawet te poruszające się najwolniej i te najmniejsze, mają wpływ na pozostałe.

Jeżeli ktoś pyta mnie, czy „warto” inwestować w wyszukanie daty np. na zawarcie małżeństwa, odpowiadam zawsze: To zależy jak długo planujesz być w tym związku :D
Oczywiście, że są długoletnie pary, które po prostu wzięły ślub i że jak ktoś ma się rozstać, to się rozstanie. Ale spotkałam również pary żyjące wiele lat w wolnym związku, a nawet mające dzieci, które były bardzo szczęśliwe i które po zawarciu małżeństwa nagle się rozpadały.
Czy nie zastanawiałaś się/zastanawiałeś się, dlaczego po ślubie wszystko się psuje? To powszechna opinia. Może wcale nie chodzi o to, że ona/on się zmienili, tylko dzień na zawarcie małżeństwa nie był korzystny? Ja skłaniam się do właśnie takiego wyjaśnienia, ponieważ naprawdę wiele par bierze ślub „z miłości” i dlatego, bo naprawdę chcą być razem, a potem wszystko się sypie i wali. Znasz takie przypadki? Co się wydarzyło? Czy to wzajemne obwinianie miało sens? Było zasadne? A czy znasz takie pary, które po rozwodzie znów się zeszły i są ze sobą w szczęściu i radości? Ja tak :D

Koleżanka po fachu opowiadała mi, że jedni z jej klientów/znajomych po wielu latach postanowili się pobrać i że po ślubie ich związek zamienił się w koszmar. Mieli szczęście i zasięgnęli porady u niej. Tak właśnie ich poznała. Jak się okazało, data ślubu była maksymalnie niekorzystna i moja koleżanka doradziła im żeby się rozwiedli w odpowiednim dniu i pobrali ponownie w innym, sprzyjającym ich związkowi. Szaleństwo, prawda? Ale oni właśnie tak zrobili. Skłonił ich do tego fakt, że byli naprawdę bardzo zgodną i szczęśliwą parą i jedyne wytłumaczenie, jakie znaleźli to właśnie niekorzystny dzień pierwszego ślubu. Nie muszę chyba dodawać, że żyje im się całkiem dobrze, prawda?

To, że mamy lepsze i gorsze dni wie każdy, nawet największy optymista. Są dni fotelowe i takie kiedy lepiej nie wstawać z łóżka, a także „dni tysiąca latających talerzy” jak ja je nazywam. Dni kiedy wszystko nam z rąk leci i nic nam nie wychodzi. Są również dni, które same się dzieją i wszystko idzie nam jak po maśle, gładziutko i aksamitnie. O takich dniach marzymy, a o innych wolimy zapomnieć. Czasem wręcz modlimy się, żeby wszystko się udało, prosimy o taki maślany, aksamitny dzień. To zupełnie zbędne.
Są narzędzia, które umożliwiają nam jasne i świadome poruszanie się w czasie jak np. Astrologia Chińska. Dostarcza ona konkretnych informacji na temat energii sprzyjających nam w czasie i tych, które mogą nieść pewne niedogodności. I choć można stworzyć osobisty kalendarz na cały rok, to nie jest to konieczne. Wystarczy zaplanować ważne dla nas wydarzenia w zgodzie z czasem. Poniżej podam kilka przypadków, kiedy wybór daty jest najczęściej używany:

🍀 zawieranie małżeństwa
🍀 otwieranie firmy czy zakładanie spółki
🍀 podpisywanie ważnych dokumentów takich jak np. hipoteczne
🍀 kupno nieruchomości

Oprócz tych wyżej wymienionych są również inne działania, które jest dobrze odpowiednio rozpocząć  w najlepszym dla nas czasie. Są nimi spotkanie z ważnym klientem, rozpoczęcie nowej kampanii sprzedażowej, przeprowadzka, rozpoczęcie budowy, daleka podróż czy wodowanie statku :D
Jak zapewne wiesz, jest w zwyczaju rozpoczynać ważne wydarzenia przyjęciem i uroczystym przemówieniem. Tak właśnie zapowiadają ważne zmiany i lansują nowe produkty duże firmy. Rozmach, z jakim się to robi to nie tylko reklama. Mają one również na celu dodanie skrzydeł przedsięwzięciu. I, mimo że tego się głośno nie mówi, wiele firm korzysta z porady Astrologa, zanim zaplanują dzień i godzinę na ważne dla nich działania.
A wiesz, co to jest „parapetówka”? To właśnie takie świętowanie nabycia nowego mieszkania. Są prezenty, przekąski i dużo dobrych życzeń :D

Można również iść o krok do przodu i sporządzić swój osobisty kalendarz energetyczny. W takim kalendarzu wszystkie dni, w wybranym przez nas okresie, są opisane pod kątem ich kompatybilności z naszymi osobistymi energiami. Są w nim zaznaczone dni korzystne na pewne działanie, a także te, które nie są dla nas dość pomyślne. W ten sposób możemy z wielką dokładnością zaplanować np.: rozmowę o pracę, o awans czy prośbę o podwyżkę, zabieg leczniczy, rozpoczęcie ćwiczeń, wysłanie kuponu na loterii, początek duchowej podróży, możemy wybrać odpowiedni czas na zmiany, a także wiemy kiedy lepiej zmian unikać :D
I jak sobie teraz przypominam, w taki właśnie sposób mieszkańcy Hongkongu korzystali z Astrologii. To, co opowiadał lektor/przewodnik w tym filmie, w tamtym czasie wydawało mi się banalne, szalone i niedorzeczne. Teraz jednak, kiedy moja wiedza na temat czasu przestała się ograniczać do pytań o godzinę, muszę im przyznać rację. Tak znacznie lepiej się żyje :D

Osobiście nigdy nie namawiam nikogo na szukanie korzystnej daty, zwłaszcza że to żmudna i ciężka praca :D
Ale zawsze podkreślam, że dobry dzień jest jak przyjaciel, a zły jak wróg. I jak to się mówi:
Lepszy policzek od przyjaciela niż chleb od wroga.
Tak samo jest z energiami czasu. Kiedy czas jest dobry, to największy problem sam się rozwiązuje, a kiedy jest zły, najmniejsza przeszkoda urasta do gigantycznych rozmiarów. Bo jak powiedział Johann Wolfgang Goethe:

i, jak każdy żywioł, może przynieść wielkie zniszczenia. Jednak my mamy to szczęście, że akurat ten żywioł możemy kontrolować, a nawet sprawić, żeby działał na naszą korzyść :D